Przedwojenna fotografia Zofii Kossak-Szczuckiej. Protest Zofii Kossak-Szczuckiej – dokument z czasów II wojny światowej , dotyczący zdecydowanej niezgody polskich środowisk katolickich wobec zagłady Żydów na terenie okupowanej Polski [1] .„Nasz Dziennik” przypomniał opublikowany w grudniu 1940 roku w wydanym przez konspiracyjną Komendę Obrońców Polski kalendarzyku na następny rok „Dekalog Polaka” napisany przez Zofię Kossak-Szczucką - więźniarkę niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau, autorkę „Krzyżowców”, „Szaleńców Bożych” i wielu innych powieści oraz opowiadań, które podnosiły Polaków na duchu w czasach komunistycznego zniewolenia. Warto go przypomnieć na początku Nowego 2014 roku, ponieważ jego treść jest nadal aktualna: Jam jest Polską, Ojczyzną twoją, ziemią Ojców, z której wzrosłeś. Wszystko, czymś jest, po Bogu mnie zawdzięczasz. Nie będziesz miał ukochania ziemskiego nade mnie. Nie będziesz wzywał imienia Polski dla własnej chwały, kariery albo nagrody. Pamiętaj, abyś Polsce oddał bez wahania majątek, szczęście osobiste i życie. Czcij Polskę, Ojczyznę twoją, jak matkę rodzoną. Z wrogami Polski walcz wytrwale do ostatniego tchu, do ostatniej kropli krwi w żyłach twoich. Walcz z własnym wygodnictwem i tchórzostwem. Pamiętaj, że tchórz nie może być Polakiem. Bądź bez litości dla zdrajców imienia polskiego. Zawsze i wszędzie śmiało stwierdzaj, że jesteś Polakiem. Nie dopuść, by wątpiono w Polskę. Nie pozwól, by ubliżano Polsce, poniżając Jej wielkość i Jej zasługi, Jej dorobek i Majestat. Będziesz miłował Polskę pierwszą po Bogu miłością. Będziesz Ją miłował więcej niż siebie samego. Obyśmy pozostali wierni temu Dekalogowi nie tylko w 2014 roku! Jerzy BukowskiDziennik PolonijnyPolish Pages Daily News Jak Zofia Kossak przemycała na Pawiak hostie w puderniczce. „Mama była bardzo zajęta. Wieczorami pisała artykuły do prasy podziemnej, w dzień biegała po Warszawie, organizując pomoc dla najbardziej potrzebujących, ludzi wysiedlonych ze swoich mieszkań, a przede wszystkim dla ukrywających się Żydów” – wspomina córka Zofii Nawet współtwórczyni "Żegoty" przypisywano antysemityzm. W 2005 r., jakoś tak przed warszawskimi Targami Książki, których Szwajcaria była wtedy gościem honorowym, zdarzyło mi się w Lozannie zjeść kolację w towarzystwie sympatycznego profesora literatury francuskiej na miejscowym uniwersytecie. Był nim François Rosset, wnuk Zofii Kossak-Szczuckiej, syn jej córki Anny. W pierwszej chwili nie zareagowałem na nazwisko profesora, dopiero w trakcie rozmowy olśniło mnie, z kim siedzę przy stole. Mocno skonfundowany zacząłem dość chaotycznie komplementować i działalność, i pisarstwo babki swego interlokutora, czym wyraźnie go ucieszyłem. Powiedział bowiem później, że często zarzucany jest Zofii Kossak antysemityzm, co wpływa na negatywną ocenę zarówno jej czynów, jak i twórczości. „Ależ pańska babka była bohaterką” – odrzekłem, szczerze zdziwiony tym, co usłyszałem. François Rosset westchnął: „Nie wszyscy tak uważają”. Skądinąd w kontekście tych słów zastanawia komitywa Rosseta z Michnikiem, nazywającym go poufale „Frankiem”, bo nie zauważyłem, by „Gazeta Wyborcza” podkreślała ewidentne zasługi pisarki w dziele ratowania Żydów, za to antysemityzm bywa jej wytykany, i owszem. Cały artykuł dostępny jest w 14/2018 wydaniutygodnika Do Rzeczy. © ℗ Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy. Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych. Pisarka z rodziny Kossaków to Zofia Kossak - Szczucka(1890-1968) (Szatkowska - po drugim mężu ) . Była wnuczką Juliusza , córką Tadeusza Kossaka , który był bratem bliźniakiem Wojciecha Kossaka . To kuzynka sióstr : Marii Pawlikowskiej Jasnorzewskiej (poetki ) i Magdaleny Samozwaniec (pisarki ). Wspaniała powieść historyczna autorstwa Zofii Kossak. Akcja powieści toczy się w XVII-wiecznej Rzeczpospolitej. Bohaterami książki są kuzyni Kazimierz i Konstanty Korsakowie, którzy w 1633 r. opuszczają rodzinny dwór Głębokie, by z wojskami króla Władysława IV Wazy wyruszyć na odsiecz Smoleńska. Daleko od domu zachodzą wypadki, które odmienią ich życie na zawsze… Właśnie wtedy, w bitwie pod Smoleńskiem pojawia się również tytułowa „suknia Dejaniry”, czyli chłopska sukmana, którą wdział Kazimierz Korsak, starościc Głębocki, i której nie zdjął już do śmierci. W tej sukni, nie poznany przez nikogo, pracował wiele lat jako pańszczyźniany chłop we własnym majątku. Kim był, wyjawił dopiero w chwili śmierci. Mimo osobistego przekonania, że ofiara starościca była dobrowolna, że nosiła znamiona świętości, mimo przekonania o wielkich wartościach duchowych swego bohatera, autorka nie stara się przekonać nas o nich przez wgląd bezpośredni w duszę bohatera i przez ujawnienie „mechanizmu” i pobudek jego postępowania. Takie stanowisko nadaje książce soczystość, barwność i wielowymiarowość. Autorka, ukazując nam ową postać świątobliwą i heroiczną w rysach tak bardzo ludzkich, zrobiła dla zbliżenia nas do zagadnienia świętości więcej niż wielu pobożnych pisarzy, którzy, gdy chcą pokazać nam świętego, pokazują ludzki cień zamiast człowieka z krwi i kości. ISBN: 978-83-211-1970-0 Okładka: miękka Liczba stron: 248 Wymiary: 140 x 200 mm Rok wydania: 2016 To była jedna rzecz. Całkiem śmieszna i tylko niezdrowe wapory mogły ją ustawicznie mniemaniu przypominać. Druga za to poważniejsza, nieporównanie cięższa: profanacja zwłok dziada przez niegodziwych pachołków, pozostawienie tej zbrodni niebywałej bez pomsty, ba! zatrzymnie jej w ukryciu. I to on, Korsak, wnuk rodzony, tak uczynił! Chwilami Kaźmierza ogarniało nieopisane zdumienie, że mógł w ten sposób postąpić. Pijany był czy zatumaniony? Zbrodniarze, co splugawili dostojne zwłoki głowy rodu, nie zostali ukarani, żyją nadal spokojnie we dworze, usługują panu ojcu i pani matce dobrodziejce. Nikt się nie domyśla ich niewdzięcznej niegodziwości, nikt o niej nie wie … Gorze! Gorze! Wszystkiemu winien ów jezuita – jakże mu tam? – Bobola, bawiący podówczas u księdza Podolca. Bo kapelan nic nie mówił. W duszy pewno uznawał, że świętokradcy powinni być spaleni albo powieszeni. Tylko tamten … „Czemum go usłuchał? – burzył się starościc – Zaczarował mnie czy co? Bo ani nie siłował, ani argumentował, a poszedłem za nim jak żak, jak baranek… Tfu! Istne czary … Co teraz począć?… Może pismo do jegomości pana ojca posłać, wszystko w nim wyznając? Spóźniona to sprawiedliwość, wżdyć lepsza taka niż bezkarność łotrów…” - Napiszę … – postanawiał mocno, a wtedy, niby rzeczywistymi czarami przywołana, stawała przed nim postać ojca Andrzeja Boboli. Jawiła się tak żywo, że Kaźmierz, nawet gdyby chciał, nie potrafiłby przedstawić sobie równie wyraźnie ojca, matki, narzeczonej … Nie przywoływany, zaledwie znany zakonnik zatrzymywał się przy wezgłowiu, dotykał dłoni fałdami sukni, patrzył chwilę przenikliwie i zniewalająco, mówił: - Zali myślisz, że duszę dziada tym ukontentujesz? Ja ci powiadam, że ją ostatecznie pogrążysz… - Dam za duszę dziada na sto mszy – szarpał się Kaźmierz – ale tamci muszą wisieć. - Jutro tak uczynię … – Z tym postanowieniem zasypiał. W dzień jednak przy pośpiesznym marszu brakło czasu i spokoju, koniecznych dla napisania tak ważnego listu, i sprawa ulegała odwłoce, by w nocy znów buchnąć bezsenną udręką. Podoba Ci się nasza inicjatywa? Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU. Poniżej przedstawiamy wszystkie prace konkursowe. Prosimy o dokładne zapoznanie się z nimi. Pod zdjęciami drzew znajduje się formularz do głosowania. W formularzu znajdziecie miniatury zdjęć oznaczone tymi samymi numerami. Należy wybrać 3 prace, które według Was zasługują na nagrodę. Z jednego adresu mailowego można oddać tylko
ezwa-Zofii-Kossak-Szczuckiej.html 2023-10-22, 13:12 Odezwa Zofii Kossak-Szczuckiej Odezwa „Protest!” została wydana nakładem konspiracyjnej drukarni w 5 tys. egzemplarzy. Miała formę jednostronicowej ulotki-plakatu. Latem 1942 roku, w czasie wielkiej akcji likwidacyjnej w warszawskim getcie, w ramach której do
Odezwa „Protest!” konspiracyjnego Frontu Odrodzenia Polski pióra Zofii Kossak- Szczuckiej, sierpień 1942 r. Fragment wspomnień Marii Kann dotyczący kondycji moralnej społeczeństwa polskiego, które świadkowało zbrodni Holokaustu. Obwieszczenie urzędowe o wykonaniu wyroku śmierci za prześladowanie ukrywających się Żydów. Zofii Kossak-Szczuckiej w Dargobądzu. Polski (Polish) +-Logowanie. Publiczna Szkoła Podstawowa im. Zofii Kossak-Szczuckiej w Dargobądzu. Aktualności; Nasza szkoła. .