Zobacz Wojna u progu Jacek Pałkiewicz w najniższych cenach na Allegro.pl. Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji.
Tytuł Survival - sztuka przetrwania Miejsce wydania [Warszawa] : Hasła przedmiotowe Sztuka przetrwania 245 %a Survival - sztuka przetrwania / 260 %a [Warszawa] : %b "Tenten", %c [1994] %e (Płońsk : %f DSP). 300 %a 136 s. : %b fot., rys. ; %c 25 cm. 650 %a Sztuka przetrwania 700 %a Perlin, Janina %e Tł.
Zagrożenia ludzkiej eg-zystencji wcale nie muszą powstawać tylko w surowych warunkach dzi-kiej przyrody, bo — jak zauważa jeden z twórców survivalu i założyciel pierwszej szkoły przetrwania w Europie Jacek Pałkiewicz 163 — człowiek może znaleźć się nagle w ekstremalnej sytuacji, gdy zlekceważy normy bezpieczeństwa, okaże
Home Książki Autorzy Jacek Pałkiewicz Żródło zdjecia: wikipedia Pisze książki: literatura piękna, powieść historyczna, biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż, literatura podróżnicza, poradniki, albumy, turystyka, mapy, atlasy Oficjalna strona: Przejdź do strony www Urodzony: 2 czerwca 1942 Reporter, podróżnik, odkrywca, członek rzeczywisty Królewskiego Towarzystwa Geograficznego w Londynie. Urodzony w niemieckim obozie pracy. Karierę podróżniczą rozpoczynał jako oficer na statkach taniej bandery panamskiej (1971-72). W 1973 roku pracował jako inspektor kopalni diamentów w Sierra Leone i kopalni złota w Ghanie. W 1975 ukończył Szkołę Dziennikarską w Mediolanie i od tego czasu pracował jako dziennikarz między innymi przez wiele lat w dodatku ilustrowanym "Sette" do "Corriere della Sera". Jest autorem kilkunastu książek oraz filmów dokumentalnych, publikuje reportaże w licznych magazynach europejskich Średnia ocena książek autora 6,6 / 10 2 622 przeczytało książki autora 2 370 chce przeczytać książki autora 77 fanów autora Zostań fanem Cytaty Popularni autorzy
16 lipca rozpoczyna się podróż Jacka Pałkiewicza śladami wybitnych badaczy Syberii – powstańców, zesłanych w głąb Rosji po upadku powstania styczniowego.
widok: sortuj: Jacek Pałkiewicz Survival Sztuka przetrwania dodaj do listy życzeń Opis Używana Uwagi: Brzegi stron zakurzone, Oprawa wytarta, zakurzona i przybrudzona, Strony pożółkłe TIN: T00893103 Rok wydania: 1994 Rodzaj okładki: Twarda Jacek Pałkiewicz Survival Sztuka przetrwania dodaj do listy życzeń Opis Używana Uwagi: Obwoluta/Oprawa: zabrudzona, porysowana, wytarta Brzegi stron: zakurzone Grzbiet: naderwany Rogi: zagięte Kartki: pożółkłe TIN: T02727686 Rok wydania: 1994 Rodzaj okładki: Twarda Inne tego autora -8% Jacek Pałkiewicz El Dorado polowanie na legendę 8,00 zł 7,40 zł -8% Jacek Pałkiewicz Pasja życia 17,00 zł 15,72 zł -8% Jacek Pałkiewicz El Dorado polowanie na legendę 9,00 zł 8,32 zł -21% Jacek Pałkiewicz Syberia wyprawa na biegun zimna 24,00 zł 18,87 zł -21% Jacek Pałkiewicz Palkiewicz com 24,00 zł 18,87 zł -17% Jacek Pałkiewicz Menu świata 10,00 zł 8,32 zł -17% Jacek Pałkiewicz Pasja życia 10,00 zł 8,32 zł Zobacz więcej > Inne tego wydawnictwa -7% Praca Zbiorowa O miłości 9,00 zł 8,33 zł -8% Praca Zbiorowa Encyklopedia kulinarna tom 1 do 8 24,00 zł 22,20 zł -17% Tom Sharpe Szalone dni Wilta 14,00 zł 11,66 zł -17% Marek Miller Arystokracja 9,00 zł 7,49 zł -12% Praca Zbiorowa Encyklopedia sztuki kulinarnej 29 tomów 116,00 zł 101,94 zł -21% Joanna Olczak-Ronikier Piwnica pod Baranami 27,00 zł 21,23 zł -17% Praca Zbiorowa Sport Lotniczy w przedwojennej Polsce 12,00 zł 9,99 zł Zobacz więcej > Survival sztuka przetrwania - Autor: Jacek Pałkiewicz - Autor jest jednym z twórców survivalu w Europie. Jego szkoła przetrwania, założona w 1982 roku we Włoszech, stała się wzorem do naśladowania w wielu krajach. Do Jednym z zasadniczych elementów szkolenia w każdej armii jest nauka podstaw teoretycznych i praktycznych, umożliwiających im przetrwanie w każdym środowisku. Żołnierze, jako specyficzna grupa dyspozycyjna niejednokrotnie zmuszeni są do działań w różnorodnych warunkach klimatycznych. Dlatego też zasób wiedzy i umiejętności z zakresu sztuki przetrwania jest dla nich wyjątkowo cenny. Warto zauważyć, iż problematyka survivalu jest coraz bardziej popularna w środowisku cywilnym. O współczesnej sztuce przetrwania i szkoleniach dla żołnierzy rozmawiam z kpt. Marcinem Kalitą, Szefem Sekcji SERE i instruktorem z Wojskowego Ośrodka Szkoleniowo-Kondycyjnego w Zakopanem. Survival to sztuka zachowania życia. Wszelkie posiadane wyposażenie trzeba uważać za dodatek. Trzeba wiedzieć, jak wszystko, co potrzebne, otrzymać od przyrody i jak w pełni to wykorzystać, jak przyciągnąć uwagę ratowników, jak w nieznanym terenie znaleźć drogę powrotu do cywilizacji, gdy nadejście pomocy nie jest możliwe, jak orientować się bez mapy i kompasu. Trzeba wiedzieć, jak utrzymywać dobry stan zdrowia, a gdy jest się chorym lub rannym, jak leczyć siebie i innych. Trzeba być w stanie zachować poczucie odpowiedzialności za siebie i innych, którzy wraz z nami znajdują się w tej samej sytuacji. J. Wiseman, SAS. Szkoła przetrwania, Muza SA, Warszawa 2001, s. 14. Nauka sztuki przetrwania od zawsze była domeną przede wszystkim żołnierzy. Już podczas pierwszej, a następnie drugiej wojny światowej dostrzegano potrzebę ich wyszkolenia w zakresie bytowania i przetrwania w ekstremalnych warunkach, czego niejednokrotnie wymagały uwarunkowania teatru działań. W tym kontekście warto wspomnieć o Polskim wkładzie w rozwój wojskowej sztuki przetrwania. Organizator i dowódca 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, generał Stanisław Sosabowski, zalecił kadrze stworzenie szkolenia mającego przygotować skoczków spadochronowych do działania w trudnych warunkach. Niemniej militarna sztuka przetrwania we współczesnym wydaniu ma swoją genezę w wydarzeniach związanych z wojną koreańską. To właśnie wtedy duże straty wśród amerykańskich pilotów zestrzelonych nad terytorium nieprzyjaciela wymusiły opracowanie systemu szkoleń przygotowujących ich do radzenia sobie w takich sytuacjach. Wraz z rozwojem sztuki wojennej i możliwości strategicznego przerzutu wojsk do dowolnego miejsca na planecie coraz bardziej doceniano umiejętności z zakresu sztuki przetrwania. Obecnie tego typu zagadnienia są przedmiotem szkolenia wojsk na całym świecie, także w Polsce. Sztuka przetrwania stanowi bowiem niezwykle cenny zasób wiedzy i umiejętności zwłaszcza dla pilotów wojskowych, żołnierzy jednostek rozpoznawczych oraz operatorów wojsk specjalnych. Oprócz szkolenia podstawowego, którego program obejmuje pewne elementy (budowa improwizowanego schronienia, pozyskiwanie zdatnej do picia wody, itp.) sztuki przetrwania, w Siłach Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej realizowane są zaawansowane szkolenia dedykowane przede wszystkim dla personelu wojskowego narażonego na ryzyko izolacji. Te ostatnie znane są pod akronimem SERE (ang. Survival, Evasion, Resistance, Escape ? przetrwanie, unikanie, opór w niewoli oraz ucieczka). Żołnierze 22 Karpackiego Batalionu Piechoty Górskiej podczas szkolenia SERE na poziomie „B” / Szkolenia te obejmują zasady i procedury postępowania na wypadek izolacji żołnierzy lub personelu cywilnego od sił własnych. Ich celem jest umożliwienie przeżycia w niebezpiecznym, nieprzyjaznym środowisku, a także uniknięcie pojmania, a jeśli to nastąpi, uniknięcie wykorzystania oraz przygotowanie i przeprowadzenie ucieczki. Kursy realizuje uprawniona i doświadczona kadra instruktorska na trzech poziomach: podstawowym (A), średniozaawansowanym (B) i zaawansowanym (C). Problematyka odzyskiwania personelu jest obecna w siłach zbrojnych państw od dawna. Żołnierze zawsze stanowili wymierną wartość dla własnego kraju. Chodzi tu nie tylko o koszty szkolenia oraz wykorzystywanego przez nich sprzętu, lecz także o morale i kontekst polityczno-propagandowy. Personel wojskowy (zwłaszcza piloci wojskowi i operatorzy wojsk specjalnych) oraz przedstawiciele cywilni wykonujący zadania w ramach operacji wojskowej narażeni są na utratę kontaktu z macierzystą strukturą, w tym schwytanie przez nieprzyjaciela, przetrzymywanie oraz wykorzystanie. Przykłady takich zdarzeń odnajdujemy zarówno w przeszłości, jak i we współczesnych konfliktach zbrojnych. Dlatego też na bazie doświadczeń krajowych i zagranicznych, konsekwentnie tworzony jest połączony system odzyskiwania personelu wojskowego oraz cywilnego. System ten powinien funkcjonować w oparciu o procedury pozwalające na szybkie i skuteczne reagowanie w przypadku wystąpienia izolacji lub celowego uprowadzenia personelu zaangażowanego na obszarze danej operacji. Szkolenie z zakresu bytowania w warunkach zimowych / archiwum własne Z czasem survival stał się dziedziną, która z powodzeniem przyjęła się w środowisku cywilnym. Warto zauważyć, iż jedną z pierwszych cywilnych szkół przetrwania w Europie założył w 1983 r. nasz rodak mieszkający na stałe we Włoszech – Jacek Pałkiewicz. W Polsce od dawna zauważalny jest wzrost zainteresowania sztuką przetrwania w gronie osób nie związanych z wojskiem. Wyrazem tego jest między innymi wzmożona aktywność na forach i stronach internetowych oraz szeroki zakres szkoleń oferowany przez różnego rodzaju firmy, a nawet pojedynczych instruktorów. Coraz popularniejsza staje się także idea EDC (ang. Everyday carry – ekwipunek dźwigany codziennie) czyli posiadanie przy sobie rzeczy, które mogą okazać się niezwykle przydatne w sytuacji awaryjnej. Oczywiście należy mieć na uwadze, iż sztuka przetrwania w środowisku cywilnym będzie charakteryzować się odmienną specyfiką od tej nauczanej i praktykowanej w wojsku. Niemniej, istota rzeczy pozostaje tożsama dla obu środowisk. O tym, czym tak na prawdę jest współcześnie sztuka przetrwania i jakie umiejętności są niezbędne w trudnych warunkach rozmawiam z człowiekiem, dla którego sztuka przetrwania stała się pasją. Na początek jednak kilka słów o naszym rozmówcy. Marcin jest Absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej we Wrocławiu. Karierę wojskową rozpoczął w 1 Brygadzie Pancernej. Od 9 lat pracuje w Wojskowym Ośrodku Szkoleniowo-Kondycyjnym w Zakopanem. Obecnie pełni tam służbę jako szef sekcji SERE. Jako jeden z nielicznych posiada najwyższe uprawnienia w tym zakresie. Pochodzi z Kotliny Kłodzkiej, co umożliwiło mu rozwijanie miłości do gór i odporności na trudne warunki już od najmłodszych lat. Pasjonat i praktyk w dziedzinie ratownictwa wysokościowego, wspinaczki oraz sportów ekstremalnych. Po zdobyciu polskich szczytów, swoje doświadczenia doskonalił między innymi w Dolomitach. Zdobył Elbrus i Kilimandżaro, a także trzykrotnie wspiął się na Mt Blanc. Pan Marcin posiada uprawnienia instruktora survivalu, SERE, wspinaczki, ratownictwa wysokościowego oraz ratownictwa śmigłowcowego. Dodatkowo jest nurkiem, skoczkiem spadochronowym, instruktorem narciarstwa zjazdowego, instruktorem filipińskich sztuk walki, ratownikiem wodnym, ratownikiem KPP. Uwielbia biegać, niedawno przebiegł swój 62 maraton. Mentor i szanowany praktyk przez wojskowych zarówno w kraju, jak i za granicą. Marcin Kalita we własnej osobie. Krótka przerwa przed atakiem szczytowym na Mc Kinley / archiwum Autora Czym dla Pana jest sztuka przetrwania? Jest dla mnie przede wszystkim wyzwaniem. Daje mi szeroki wachlarz możliwości. Od prostej formy spędzania wolnego czasu, po jakieś bardziej wymagające przedsięwzięcia, które, powiedzmy mają w sobie dość dużo ekstremalnych rzeczy. Sztuka przetrwania to doskonalenie wiedzy i umiejętności, a praktyka sztuki przetrwania zwiększa również moje bezpieczeństwo podczas przebywania w wymagającym środowisku. Osobiście biorę udział w bardzo wielu przedsięwzięciach. Czasem sam, czasem w zespole i uważam, że jeśli jestem do czegoś bardziej przygotowany, to zwiększam swoje szanse na przeżycie w trudnych warunkach, na przykład podczas chodzenia po górach. Przetrwanie daje możliwość pogłębiania swojej wiedzy. Kiedy skupiamy się na zadaniu, gdzieś za sobą pozostawiamy ten cały pędzący świat. Jest to również odskocznia od tego wszystkiego, co otacza nas na co dzień, od wszelkich nowinek technologicznych i udogodnień. Po powrocie do domu pozwala to inaczej spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość. Ponieważ ukończył Pan szkolenie SERE na najwyższym poziomie zapytam o wspomnienia z jego przebiegu. Domyślam się, że nie było łatwo? Powiem tak, to niewątpliwie ciekawe doświadczenie, które daje mi przede wszystkim możliwość prowadzenia takich szkoleń oraz zrozumienia specyfiki tego rodzaju pracy. Zdobyta tam wiedza i doświadczenie pozwala mi realizować szkolenia SERE na najwyższym poziomie. Jeśli chodzi o metodykę szkolenia w omawianym zakresie, to co jest największym wyzwaniem w przekazywaniu kursantom tak specyficznej wiedzy? Jak wymaga tego specyfika szkoleń wojskowych, najpierw trzeba ustalić cel. Tutaj niezwykle istotną kwestią jest dopasowanie celu dla danej grupy szkoleniowej. Szkolenie programowe, to rzecz prostsza, gdyż metodyka, cele i przebieg szkolenia są tam jest jasno określone. Sytuacja przedstawia się inaczej, jeśli przyjeżdżają do nas różne grupy. Wówczas muszę dostosować te cele i możliwości do czasu, ilości osób w grupie i indywidualnych możliwości kursantów, a przede wszystkim do tego, czego te grupy się przegotowują. Sztuka przetrwania jest specyficzną dziedziną, gdzie każdy dysponuje jakimś zasobem wiedzy ogólnej, a w ramach szkolenia przekazywana wiedza musi zostać dopasowana do indywidualnych potrzeb. Na przykład, ktoś może mieć jakiś zasób wiedzy z zakresu topografii, a dla innej osoby takie zagadnienia są czymś zupełnie nowym. Należy zatem zorganizować pracę w taki sposób, aby wypracować dla wszystkich uczestników jednolity poziom szkolenia. Tym samym największym wyzwaniem jest dostosowanie przekazywanej wiedzy do konkretnej grupy, którą musimy wyszkolić. Jak ważna w ekstremalnych sytuacjach jest wola przetrwania i odpowiednie nastawienie psychiczne? W literaturze przedmiotu odnajdujemy wiele przypadków, gdzie dana osoba znajdując się w ekstremalnej sytuacji była zmuszona walczyć o życie i pokonać własne granice, przede wszystkim psychiczne. Już w piramidzie przetrwania (jednym z mniej znanych motywów graficznych survivalu) wola przetrwania znajduje się u jej podstaw, dopiero dalej jest wiedza i ekwipunek. Odnośnie szkoleń, które realizujemy dla wojska należy zauważyć, iż kształtowanie silnej woli przetrwania nie jest celem samym w sobie, a duże obciążenia psychiczne są skutkiem przemyślanych metodycznie działań. Po kilku dniach szkolenia zbliżamy się do granic wycieńczenia psychofizycznego, lecz nadal jest to realizowane w ramach szkolenia i określonych warunków bezpieczeństwa (na przykład, wymóg zabezpieczenia medycznego podczas kursu). Podsumowując, dopiero wówczas gdy znajdziemy się w sytuacji realnego zagrożenia, bez świadomości możliwości uzyskania jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz, wystawimy swoją wolę i nastawienie psychiczne na prawdziwą próbę. W tym konkretnym przypadku odsyłam do literatury, gdzie psychologii przetrwania poświęcono wiele miejsca. Jakie Pana zdaniem najważniejsze umiejętności powinni opanować żołnierze, aby zwiększyć swoje szanse na przeżycie w trudnych warunkach dysponując wyłącznie etatowym wyposażeniem? Pytanie wydaje się dość proste, gdyż żołnierz posiada tak naprawdę dużo sprzętu. Tutaj znów wracam jednak do konieczności ustalania celu. Uważam, że żołnierze powinni być przygotowani do tego, co może ich spotkać. Najpierw musimy wiedzieć, jaką wiedzę i umiejętności musimy opanować, aby z powodzeniem zastosować je w określonych uwarunkowaniach. Jest to jedna z najważniejszych zasad metodyki szkolenia. Każdy żołnierz powinien opanować podstawowe umiejętności, które będą uniwersalne dla wszystkich, bez względu na specyfikę danej jednostki. Mówię tutaj o uzdatnianiu wody, rozpalaniu ognia, budowaniu schronienia, czy posługiwaniu się nożem jako narzędziem survivalowym. Inne wymogi będą natomiast stawiane żołnierzom, którzy będą wykonywać zadania poza granicami kraju. W tym przypadku personel misji powinien zostać odpowiednio przygotowany do działań w izolacji od wojsk własnych. Należy tutaj mieć na uwadze przede wszystkim specyfikę geograficzną rejonu operacji oraz wynikające z tego wymagania szkoleniowe i sprzętowe dla żołnierzy. Dla których jednostek w Wojsku Polskim tego typu umiejętności są Pana zadaniem najbardziej potrzebne? Na pewno dla tych żołnierzy, którzy mogą zostać w odosobnieniu od sił własnych. Przykładem mogą być tutaj piloci. Zestrzelenie lub awaryjne lądowanie może bowiem wymagać od nich wykorzystania nabytych umiejętności i przydzielonego wyposażania, aż zostaną podjęci przez misję poszukiwawczą. Zdecydowanie mowa tutaj również o operatorach wojsk specjalnych. Z uwagi na rolę i charakter tego rodzaju jednostek, przeznaczone dla nich szkolenia są najbardziej rozbudowane i wymagające. Umiejętności z zakresu sztuki przetrwania są również niezwykle istotne dla pododdziałów piechoty górskiej, czy rozpoznawczych z uwagi na specyfikę ich działań oraz środowisko działania. Co w Pana przypadku miało pierwszeństwo, czy była to pasja, a potem pomysł zostania instruktorem, czy może zainteresowanie tematyką survivalu zrodziło się z konieczności doskonalenia zawodowego? Jeśli chodzi o mnie to akurat problematyką survivalu zająłem się na długo zanim zostałem żołnierzem. Z pewnością mogę powiedzieć, że wędrówki po lesie i ogólnie rzecz biorąc przygoda były moją pasją już od najmłodszych lat. Choć dopiero wiele lat później trafiłem do wojska, to z powodzeniem połączyłem swoją pasję z życiem zawodowym. W ramach mojej pracy udało się także wnieść swój wkład w szkolenia realizowane dla wojska. Z tego, co wiem jest Pan praktykiem wspinaczki wysokogórskiej i chętnie uczestniczy w różnych imprezach sportowych. Ponoć przebiegł Pan niedawno swój 62 maraton. Jak udaje się Panu to wszystko pogodzić i w jakim stopniu utrzymywanie tężyzny fizycznej pomaga przetrwać w trudnych warunkach? Wymienione sporty są dla mnie pewnym wyzwaniem, a sporty ekstremalne kształtują silny charakter. Góry wymagają na pewno aby skupić się na zadaniu, zostawić za sobą cały pędzący świat, przemyśleć pewne rzeczy. Sport pozwala poznać nam swoje psychiczne i fizyczne granice wytrzymałości. Co do biegania, to rzeczywiście niedawno ukończyłem swój 62 maraton. Jeśli chodzi o bieganie, to była to miłość od pierwszego wejrzenia. Już jako nastolatek lubiłem biegać. Ostatni maraton był dla mnie wyjątkowym przeżyciem, którym chciałbym się podzielić. Tego rodzaju dystans zawsze potrafi zaskoczyć, niewielki błąd w utrzymaniu tempa, niedyspozycja dnia, lekko zmieniające się warunki pogodowe mogą stanowić przeszkodę w osiągnięciu życiówki. W tym biegu moją ambicją było złamanie czasu 3 godzin i 30 minut. Od początku starałem się utrzymać równe tempo, wyuczone, wytrenowane – gdy endorfiny startowe puściły, zaczęła się spokojna praca, kilometry mijały. Dopiero na półmetku poczułem ten niewielki dyskomfort, ledwo zauważalny, ale dla doświadczonego biegacza oznaczający kłopoty. Dramat maratończyka – stała praca mięśni i głowy na tak długim dystansie – aby osiągnąć swój założony wynik. Mniej więcej na 35 kilometrze minął mnie pewien pan – dużo starszy ode mnie, lecz po sylwetce i stylu biegu można było zorientować się, że to zaprawiony biegacz. Jednakże inna rzecz zwróciła wówczas moją uwagę – napis na koszulce „Polska Walcząca – PAMIĘTAMY”. To właśnie ta koszulka i hołd jaki ten człowiek składał bohaterom, którzy walcząc za wolną Polskę zapłacili najwyższą cenę dodały mi sił w momencie kryzysu. Choć na mecie nie udało mi się osiągnąć zakładanego wyniku, to z pewnością będę długo pamiętał ten maraton, głównie przez bezimiennego przyjaciela z tą wyjątkową koszulką. W środowisku cywilnym dość powszechne stało się utożsamianie sztuki przetrwania z kupnem i używaniem różnego rodzaju sprzętu outdoorowego. Sam miałem okazję spotkać ludzi, którzy przeżycie w trudnych warunkach uzależniali od posiadania nowoczesnego i drogiego wyposażenia. Czy Pana zdaniem kupno drogiego i nowoczesnego sprzętu może zrekompensować braki wiedzy i umiejętności? Dla mnie jasne jest to, że jeśli ktoś wyposażony jest we wszystko, co potrzebne w danych warunkach znacznie zwiększa swoje szanse na przeżycie. Trzeba jednak zadać sobie pytanie, kiedy tak naprawdę zaczyna się walka o przetrwanie. Na przykład zgubimy się w lesie lub na zimowym górskim szlaku zastanie nas noc. Owszem, zaopatrzenie w sprzęt może okazać się kluczem do rozwiązania powstałych problemów. Mając nawigację, czy dobrą latarkę wskazane sytuacje nie powinny stanowić dla nas poważnego problemu. Z drugiej strony jeśli mamy dwóch ludzi w takiej samej sytuacji ekstremalnej, dysponujących takim samym sprzętem, a tylko jeden z nich posiada odpowiednie umiejętności aby z niego skorzystać, to odpowiedź nasuwa się sama. W zasadzie istotą survivalu cywilnego powinno być unikanie sytuacji zagrożenia, a nie stwarzanie ich sobie na siłę. Odpowiedni sprzęt i zasób niezbędnych umiejętności powinien być traktowany nierozłącznie. Istnieje wiele nurtów sztuki przetrwania, choć w percepcji osób z zewnątrz survival kojarzy się z bytowaniem z dala od cywilizacji, głównie terenach zalesionych, itp. Niemniej jednak niektóre środowiska wskazują, że w obliczu wystąpienia sytuacji kryzysowej, prawdziwym wyzwaniem może okazać się przeżycie w warunkach miejskich. Jest to zagadnienie, które często jest zaniedbywane i pomijane, zwłaszcza w naszym kraju. Miasta dostarczają nam wszystko, czego potrzebujemy – wody, ciepła, elektryczności, czy schronienia. W sytuacji ekstremalnej, już samo pozyskanie czystej wody w mieście może być problemem. Ludzie żyjący na wsi, czy w lesie, są przygotowani do obcowania z naturą i mają możliwość zaspokajania potrzeb korzystając z zasobów naturalnych. Ludzie w miastach stali się wygodni, a pozbawieni tej wygody w określonych okolicznościach mogą mieć spory problem. Z drugiej strony w cywilizowanych państwach istnieją metody działania dla takich sytuacji, zarówno w obszarze edukacji społeczeństwa, jak i rozwiązań przewidzianych na wypadek katastrof lub klęsk żywiołowych. Na koniec dodam, że wiedza i nabyte umiejętności z zakresu sztuki przetrwania na łonie natury mogą okazać się przydatne także w warunkach miejskich. Ostatnio sporo mówi się także o tzw. preperingu, czyli o kształtowaniu umiejętności i gromadzeniu zasobów umożliwiających przetrwanie różnego rodzaju kataklizmu, na przykład wojny, powodzi, itp. Czy Pana zdaniem takie podejście to przesada, czy może uzasadniona konieczność wynikająca z potencjału zagrożeń naszych czasów? Osobiście szczerze zachęcam do szerszego spojrzenia na wskazany problem, oczywiście bez popadania w skrajności. Żyjemy w świecie, gdzie wiele zagrożeń ma charakter globalny. Uważam, że każdy powinien być przygotowany choć w minimalnym stopniu do radzenia sobie w sytuacji wystąpienia zagrożenia. U przeciętnego obywatela podstawą powinna być chociażby w pełni skompletowana apteczka oraz minimalny zasób wiedzy i umiejętności w zakresie sztuki przetrwania. W państwach, gdzie ryzyko wystąpienia katastrofy lub klęski żywiołowej jest znaczne, zazwyczaj władze i sami obywatele podejmują działania, które w sytuacji wystąpienia zagrożenia zwiększają szansę na przeżycie i udzielenie niezbędnej pomocy poszkodowanym. Czy pewne elementy sztuki przetwarzania powinny być uwzględniane w programach nauczania młodzieży szkolnej? Przynajmniej dla mnie survival nie powinien kojarzyć się z obowiązkiem, a raczej z przyjemnym i pożytecznym sposobem spędzania czasu. Jeśli chodzi o moją osobę, nie chcę wnikać w programy edukacyjne i tym podobne zagadnienia, choć uważam, że państwo powinno dbać o swoich obywateli także w tym obszarze. Otwarte pozostawiam jednak pytanie w jaki sposób powinno być to realizowane. W dzisiejszych czasach pewne elementy sztuki przetrwania mogłyby stanowić skuteczne antidotum na uzależnienie młodzieży od komputerów, smarftonów i wirtualnej rzeczywistości. Nie mam nic przeciwko żeby pokazać młodzieży inny, równie ciekawy świat, w którym oprócz nauki przydatnych umiejętności mogą w atrakcyjnie spędzić swój wolny czas. Z pewnością wśród zwolenników survivalu istnieje wiele autorytetów. Czy Pan również kogoś uważa za swojego guru w dziedzinie sztuki przetrwania? Przyznam szczerze, że takowego nigdy nie miałem. Jak już wspomniałem, moje zainteresowania tematyką survivalu były widoczne już od dziecka i podziwiałem w zasadzie wszystkich ludzi, którzy profesjonalnie zajmowali się zagadnieniem. Jeśli ktoś posiada duże pojęcie w zakresie sztuki przetrwania, z pewnością było one okupione dużym wysiłkiem. Zdecydowanie za autorytet w tej dziedzinie uważam osoby, które z łatwością i w sposób ciekawy potrafią przekazać tak specyficzną wiedzę i umiejętności. Bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze kiedyś na ten temat porozmawiać. Komentarze Piaski Sahary, Gobi i Takla Makan rozgrzane do stu czterdziestu stopni. Gładka po horyzont tafla błyszczącego śniegu w Jakucji przy temperaturze minus sześćdziesięciu stopni.
Kategoria artykułu: Książki survivalowe Recenzja: Survival szkoła Survival szkoła przetrwania. Autor: Jacek PałkiewiczOcena: 10/10Tym razem w ręce wpadła mi książka Jacka Pałkiewicza o wszystko mówiącej nazwie Survival – Sztuka Przetrwania. Książka jest poradnikiem, sztuki przetrwania, jednak wydaje mi się ona bardziej odpowiednia, dla zaawansowanych survivalowców. Nie ma w niej dokładnych opisów rozpalania ognia czy odnajdywania wody. Za to w tej książce znalazłem to, czego nie było w żadnej innej, mianowicie: Kilka nowinek i dobrych patentów związanych ze sztuką survivalu Historie które opisują ludzi, którzy przeżyli w ekstremalnych warunkach Znaki dla ratowników, oraz znaki dawane rozbitkom przez samolot/ratowników (bardzo cenne informacje) Dokładne opisy jak zachowywać się na morzu, w przypadku katastrofy, przebywania w wodzie oraz przebywania na tratwie/szalupie ratunkowej (Autor samotnie przepłynął Atlantyk szalupą ratunkową, więc wiedza z tzw. pierwszej ręki) Wiele dokładnych danych i wykresów min. ile wody traci człowiek idąc bez koszuli i spodni po pustyni, a ile odpowiednio ubrany, zależność temperatury i wiatru i wiele innych. Opis przeżycia na pustyni (Autor pokonał wiele pustyń na wielbłądach) oraz w skrajnie zimnych temperaturach (Autor zorganizował i brał udział w pierwszej wyprawie na biegun zimna).Ogólnie, w tej książce znalazłem wiele cennych informacji, których nie ma w innych poradnikach tego typu, a książkę przeczytałem jednym tchem w jeden dzień, naprawdę polecam!W telewizji Bear Grylls zjada robaki, świadomie znajduje się w ekstremalnych sytuacjach, często ryzykuje własnym życiem – ta książka jest zupełnie o czymś innym. Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że tej książki nie napisał Bear Grylls człowiek jedzący robaki, tylko Honorowy komandor porucznik Królewskiej Marynarki Wojennej, a także naczelnik brytyjskiego ruchu skautowskiego – Bear telewizji Bear Grylls zjada robaki, świadomie znajduje się w ekstremalnych sytuacjach, często ryzykuje własnym życiem – ta książka jest zupełnie o czymś innym. Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że tej książki nie napisał Bear Grylls człowiek jedzący robaki, tylko Honorowy komandor porucznik Królewskiej Marynarki Wojennej, a także naczelnik brytyjskiego ruchu skautowskiego – Bear telewizji Bear Grylls zjada robaki, świadomie znajduje się w ekstremalnych sytuacjach, często ryzykuje własnym życiem – ta książka jest zupełnie o czymś innym. Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że tej książki nie napisał Bear Grylls człowiek jedzący robaki, tylko Honorowy komandor porucznik Królewskiej Marynarki Wojennej, a także naczelnik brytyjskiego ruchu skautowskiego – Bear Grylls.
Literatura polska: Pałkiewicz Jacek, Survival.Sztuka przetrwania, Warszawa 1994 (wznowienie 1998); Kwiatkowski Krzysztof J., Survival po polsku, Łódź 1996, (Nowa edycja, Łódź 2001), F-ma Tomczak; (obecnie jest już III Edycja, Łódź 2015 oraz IV (trzytomowa; na czwarty tom czekamy) edycja z 2017., Wyd.
To człowiek instytucja – wybitny podróżnik, eksplorator i odkrywca, członek rzeczywisty brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Geograficznego a także reporter i autor wielu książek i publikacji. Mam wrażenie, że trochę zapomniany i niedoceniany Polsce ale jest to jeden z największych żyjących podróżników i odkrywców. Żył w czasach, kiedy podróżowanie i odkrywanie nowych lądów miało inną wagę i znaczenie niż w czasach, w których obecnie żyjemy, gdzie za pomocą kilku kliknięć można wyruszyć w podróż nawet nie ruszając się z miejsca. O jego wielkości niech świadczą choćby nagrody jakie otrzymał: Za odkrycie źródeł Amazonki został uhonorowany odznaczeniem Kawalera Orderu Zasługi Republiki Włoskiej w 1996. Za wybitny dorobek w promocji człowieka, w 2010 r. papież Benedykt XVI uhonorował go złotym krzyżem „Pro Ecclesia et Pontifice“ (Dla Kościoła i Papieża). Honorowy ambasador Mazur w ramach światowego konkursu na 7 Nowych Cudów Natury. W 1998 r. otrzymał główną nagrodę „Bursztynowego Motyla” za najlepszą książkę podróżniczą roku (Terra incognita – Wydawnictwo Bellona). Link do oficjalnej strony Pana Jacka Wybrane publikacje Jacka Pałkiewicza Amazonka: Zagadka źródła królowej rzek, Zysk i S-ka, 2009, ISBN 978-83-7506-294-6. Eksploracja, Zysk i S-ka, 2008, ISBN 978-83-7506-196-3. Sztuka Podróżowania, Zysk i S-ka, 2008, ISBN 978-83-7506-198-7. Angkor, Zysk i S-ka, 2007, ISBN 978-83-7506-107-9. Pasja życia, Zysk i S-ka, 2006, ISBN 83-7298-933-8. Syberia: Wyprawa na biegun zimna, Zysk i S-ka, 2006, ISBN 978-83-7506-023-2. El Dorado: Polowanie na legendę, Zysk i S-ka, 2005, ISBN 83-7298-806-4. Angkor, wydanie albumowe, dwujęzyczne (polski i angielski), Bellona, 1998, ISBN 83-11-08735-0. Terra Incognita: Wyprawa do źródeł Amazonki, seria „Globtroter”, Bellona, 1997, ISBN 83-11-08693-1. Po bezdrożach świata, Agencja Wydawnicza Morex, 1997, ISBN 83-86848-40-5. Sztuka przetrwania w wodzie, Bellona, 1996, ISBN 83-11-08668-0. Przepustka do przygody, seria „Globtroter”, Bellona, 1996, ISBN 83-11-08592-7. No Limits – Bez ograniczeń, seria „Globtroter”, Bellona, 1996, ISBN 83-11-08583-6. Sztuka przetrwania w mieście (Manuale di sopravvivenza urbana), 1994. Survival: Sztuka przetrwania, 1994, ISBN 83-85477-98-5. Szalupą przez Atlantyk, seria „Miniatury Morskie”, tomik 182, seria: SJ-2000, zeszyt 10, Wydawnictwo Morskie, Gdańsk, 1977. Tajna Misja, seria „Żółty tygrys”, tomik 10/74, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1974. To praktycznych instrukcja przetrwania na czas konfliktu zbrojnego, agresji obcego wojska, okupacji w mieście. Zdobywanie i uzdatnianie wody. Pierwsza pomoc. Broń improwizowana. Ochrona ciała przed kulami, odłamkami. Gdzie się schronić, w tym publiczne i prywatne schrony. Zasady zachowania się w sytuacji zagrożenia. Samoobrona, walka Survival Sztuka przetrwania autor: Jacek Pałkiewicz Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 1998 książka szyta; 142 strony + wkładka z kolorowymi zdjęciami; format 24cm x17cm; twarda okładka stan dobry z plusem - lekko podniszczona okładka Nota na okładce: "Autor jest jednym z twórców survivalu w Europie. Jego szkoła przetrwania, założona w 1982 roku we Włoszech, stała się wzorem do naśladowania w wielu krajach. Doświadczenie w sztuce przetrwania zdobywał u Buszmenów w Botswanie, północnoamerykańskich Indian, u Czukczów w Rosji, Dajaków na Borneo. Przepłynął samotnie Atlantyk małą szalupą ratunkową bez sekstantu, radia i smosteru. Instynkt przeżycia wśród wrogiej natury pogłębiał podczas ekspedycji na wszystkich wielkich pustyniach świata, w dżungli Amazonii, Borneo, Nowej Gwinei i Wietnamu. Oswoił się z krainą mrozu, kierując wyprawąna reniferowych zaprzęgachdo bieguna zimna na Syberii, w warunkach sięgających granic ludzkich możliwości. Na początku lat dziewięćdziesiątych współpracowałz kosmonautami rosyjskimi w programie survivalowym. Prowadził kursy dla włoskich pilotów wojskowych i szkolił komandosów z brygad antyterrorystycznych w ekstremalnych warunkch pustyni i tropikalnej dżungli."Spis treści: Przedmowa Zasady przetrwania Warunki przetrwania Wzywanie pomocy Meteorologia Orientacja Iść czy czekać? Przetrwanie w górach Przetrwanie na wodzie Przetrwanie w klimacie zimnym Przetrwanie na pustyni Przetrwanie w lesie tropikalnym Węże Higiena w klimacie tropikalnym Klęski żywiołowe Nieprzewidziane sytuacje Pierwsza pomoc Dzięki szkole przetrwania możesz przeżyć to wszystko jeszcze raz! Zapoznaj się z naszą ofertą i sprawdź co to jest survival i czy jest to coś dla Ciebie. Podejmiesz wyzwanie? Survival – szkoła przetrwania 8 lokalizacji (25) od 250 zł. Zaawansowany kurs przetrwania 1 lokalizacja (11) od 555 zł.
Kategoria artykułu: Książki survivalowe Poznaj sprawdzone produkty renomowanych Jacek Pałkiewicz Sztuka Sztuka podróżowania Autor: Jacek Pałkiewicz Wydawnictwo: Zysk i S-ka Liczba stron: 470 Ocena: 10/10Recenzja W dobie XXI wieku uzyskaliśmy prawie natychmiastowy dostęp do każdej interesującej nas informacji. Jednak coraz częściej okazuje się że materiały znalezione w internecie okazują się mniej lub bardziej nieprawdziwe czy też niepełne. Dlatego warto zdobywać wiedzę ze sprawdzonych źródeł – właśnie takim jest Jacek książki jest znanym podróżnikiem, odkrywcą, dziennikarzem, a także członkiem rzeczywistym Królewskiego Towarzystwa Geograficznego w Londynie. Jacek Pałkiewicz nie jest teoretykiem, ani dyletantem, oto kilka z jego wypraw:wyprawa saniami na Biegun Zimna (Syberia),zlokalizowanie źródła Amazonki,pokonanie na przełaj wyspy Borneo,samotny rejs małą żaglówką przez Atlantyk,liczne wyprawy na pustynie, a także szkolenia survivalowe w najbardziej elitarnych jednostkach wojskowych świata, a także organizowanie takich szkoleń dla żołnierzy z całego świata (min. dla żołnierzy GROM-u)To tylko część z osiągnięć Autora, więcej tutajNic więc dziwnego że „Sztukę Podróżowania” można uznać za podręcznik, szeroko rozumianej turystyki. Niewątpliwym atutem tej książki jest przedstawienie czytelnikowi historii rozwoju podróżowania zaczynając od samego początku gdy ludzie mieli mgliste pojęcie o świecie, stopniowo przechodząc do chwili obecnej, by na samym końcu wybiec w przód i spróbować odpowiedzieć na pytanie jak będzie wyglądała turystyka w przyszłości – wszystko to jest opatrzone ciekawymi wspomnieniami Autora, oraz podróżników z dawnych kogo ta książka? Odnoszę wrażenie że dla każdego. Zarówno małżeństwo planujące wspólne wakacje, jak i backpakerzy czy ludzie outdooru znajdą tutaj potrzebne informacje – na pochwałę zasługuje fakt że Jacek Pałkiewicz do wydaje się prostych rzeczy, podchodzi w naukowy sposób, dzięki czemu ukazuje drugie dno problemu, które podpiera licznymi danymi i statystykami. O czym jest ta książka? Z uwagi na wyjątkowo rozbudowaną treść ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie jednym zdaniem. Potrzeba sprawdzenia co kryje się za górą, za rzeką czy w mroku jaskini jest tak długa jak historia człowieka. Na stronach tej książki Autor zebrał całe swoje doświadczenie dzięki czemu powstał interesujący zbiór niezbędnych książce można znaleźć informację dotyczącę:Obyczajów i tradycji panujących w danych zachowania na terenie różnych przygotowania i zaplanowania zarówno wakacji z rodziną jak i samotnej wyprawy na koniec w sytuacjach w górach, w wodzie, w zimnie i wyposażenia w zależności od charakteru i miejsca podróży, podróży w grupie, a także z małymi wiele wyróżnia się ta książka? Jak wspomniałem powyżej, Autor podchodzi do tematu w sposób naukowy. Wydaje mi się że wynikiem tego podejścia są rozdziały zazwyczaj pomijane w tego typu publikacjach min. osoba lidera w zespole czy odpowiednia umowa pomiędzy uczestnikami wyprawy. Co najbardziej mi się podoba? Jacek Pałkiewicz jest postacią nietuzinkową. Podobnie jak większość wielkich osobistości poświecił całe życie temu co kocha – podróżowaniu, odkrywaniu i przekraczaniu granic (zarówno tych formalnych widniejących na mapie, jak i tych mieszczących się w naszej głowie). Dzięki temu powstała książką, która nie przedstawia podróżowania jako części życia, ale traktuje podróżowanie jako jego sens – od początku, do telewizji Bear Grylls zjada robaki, świadomie znajduje się w ekstremalnych sytuacjach, często ryzykuje własnym życiem – ta książka jest zupełnie o czymś innym. Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że tej książki nie napisał Bear Grylls człowiek jedzący robaki, tylko Honorowy komandor porucznik Królewskiej Marynarki Wojennej, a także naczelnik brytyjskiego ruchu skautowskiego – Bear telewizji Bear Grylls zjada robaki, świadomie znajduje się w ekstremalnych sytuacjach, często ryzykuje własnym życiem – ta książka jest zupełnie o czymś innym. Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że tej książki nie napisał Bear Grylls człowiek jedzący robaki, tylko Honorowy komandor porucznik Królewskiej Marynarki Wojennej, a także naczelnik brytyjskiego ruchu skautowskiego – Bear telewizji Bear Grylls zjada robaki, świadomie znajduje się w ekstremalnych sytuacjach, często ryzykuje własnym życiem – ta książka jest zupełnie o czymś innym. Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że tej książki nie napisał Bear Grylls człowiek jedzący robaki, tylko Honorowy komandor porucznik Królewskiej Marynarki Wojennej, a także naczelnik brytyjskiego ruchu skautowskiego – Bear Grylls.
Jacek Pałkiewicz, jeden z najbardziej znanych polskich podróżników, szkolił w programie przetrwaniowym radzieckich kosmonautów, uczył survivalu żołnierzy 15 lipca 2021, 8:49 jacek pałkiewicz
Świat, do którego się przyzwyczailiśmy, minął bezpowrotnie - uważa Jacek Pałkiewicz, podróżnik, który uczył przetrwania komandosów Jacek Pałkiewicz, jeden z najbardziej znanych polskich podróżników, szkolił w programie przetrwaniowym radzieckich kosmonautów, uczył survivalu żołnierzy... 15 lipca 2021, 8:49 Jacek Pałkiewicz: "Powiedzmy to twardo. W Polsce jest dokąd pojechać" Mam podwójne, polskie i włoskie obywatelstwo. Jedną nogą mieszkam w Polsce, drugą – we Włoszech. Na włoskim rynku, na którym notabene jestem doceniany i... 26 czerwca 2020, 13:03 #urlopwkraju Wspólnie z Jackiem Pałkiewiczem i blogerami odkryjemy Polskę na nowo (patronat NaM) Ideą akcji, organizowanej przez Fundację „Razem mierzymy wyżej”, jest promocja polskiej turystyki oraz wsparcie branży turystycznej w obliczu strat, jakie... 19 czerwca 2020, 14:40 Wygraj książkę "Syberia" Jacka Pałkiewicza [ROZWIĄZANY] Wygraj książkę "Syberia" Jacka Pałkiewicza. Mamy dla Was dwa egzemplarze tej niezwykłej książki. "Syberia" to 600 stron i 385 kolorowych zdjęć, które pozwolą... 13 lutego 2014, 13:29 Wygraj książkę "Sztuka Podróżowania" Jacka Pałkiewicza [WYNIKI] Weź udział w naszym konkursie i wygraj jedną z czterech książek "Sztuka Podróżowania" Jacka Pałkiewicza. 15 lutego 2013, 18:59 .
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/923
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/809
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/214
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/319
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/325
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/875
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/56
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/510
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/494
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/271
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/408
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/182
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/859
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/908
  • 51fh2c9fpr.pages.dev/433
  • jacek pałkiewicz survival sztuka przetrwania